Niejednokrotnie zdarzało mi się zetknąć z opinią osób, którym podoba się moja biżuteria, że nie mieli by jej do czego nosić albo nie wiedzą z czym ją zestawić. Ostatnio przyszło mi do głowy, że mogłabym Wam pokazać trochę takich moich połączeń. Zdjęcia ubrań wygrzebałam z sieci, jeśli będzie to możliwe, to będę zaznaczać jakiej są marki. Biżuteria, rzecz jasna zawsze będzie mojego autorstwa.
Zatem ogłaszam iż cykl stylizacji uważam za otwarty, na początek:
Powiew wiosny
Prosto, ale z ciekawymi dodatkami...no i ta ciemna, soczysta zieleń mrrr...
Bluzka - Romwe
Spodnie - Denim
Torba - Zara
Buty - Showroom
Okulary - jak z Avatara ;)
Wisior - Sztukkilka Art Studio, fusing + witraż Tiffany + metaloplastyka